powrót do listy

Mężczyzna zakochuje się w bardzo starym psiaku, który stracił swojego opiekuna

"Chciałbym dać znać rodzinie, że jest OK. Nigdy nie będzie mu zimno i nigdy nie będzie mu gorąco, nigdy nie będzie głodny i nigdy nie będzie spragniony. "

 

W lipcu jeden z piesków o imieniu Bo pojawił się w schronisku w Alabamie po tym, jak jego starszy opiekun przeprowadził się do domu opieki.

"Bo był już stary" - rodzina właściciela twierdziła, że piesek ​​ma 20 lat. Nikt nie chciał wziać go do swojego domu więc został oddany do schroniska.

Schronisko napisało o Bo post na facebooku, który został udostępniony tysiące razy.

Wtedy zgłosiła się lokalna grupa pomagająca bezdomnym psom i postanowiła wziać Bo pod swoją opiekę. Zawsze to lepsze warunki niż pusty i betonowy boks w schronisku.

Zanim Bo zamieszkał wśród innych, starszych podopiecznych, został zbadany u weterynarza.

Okazało się, że Bo jest w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej, co wskazywało, że jego były właściciel bardzo o niego dbał. 

Weterynarz nie był pewien, czy Bo ma 20 lat - domyślał się, że był stary ale przypuszczał, że miał ok 14 lub 15 lat.

Wiek Bo nie miał żadnego znaczenia dla grupy, która zdecydowała się przyjąć Bo do swojego domu tymczasowego.

"Pozwolono mu wejść w domu wszędzie, gdzie tylko chce, ale on lubi przebywać na zewnątrz" - powiedział Morse, założyciel lokalnej grupy pomagającej bezdomnym zwierzętom. 

- Tak długo, jak będzie z nami, sam będzie decydował, co chce zrobić.

"Bo uwielbia być głaskany i uwielbia zwracać na siebie uwagę" - dodał Morse. 

"Wciąż może biegać, ale to nie trwa zbyt długo - zaledwie kilka sekund. Robi dużo przerw, ale wygląda na to, że po prostu cieszy się życiem. "

Bo również szybko nawiązał przyjaźnie. Jest szczególnie blisko Pappy, 18-letniego pieska rasy beagle.

"Ta dwójka dogaduje się naprawdę dobrze" - powiedział Morse. "Po prostu cały dzień leżą i śpią razem."

"Wygląda to tak, jakby naprawdę nie rozumiał, że został rozdzielony lub że stracił rodzinę" - powiedział Morse. 

"On jest po prostu szczęśliwy w tej chwili."

Morse zakochał się w Bo.

Ktoś zajął się nim i  go pokochał. 

"Chciałbym dać rodzinie jego znać, że jest OK. Nigdy nie będzie mu zimno i nigdy nie będzie mu za gorąco, nigdy nie będzie głodny i nigdy nie będzie spragniony. 

Dostanie całą moją miłość".

 

Spodobał ci się artykuł? Udostępnij znajomym i rodzinie.

Zachęcamy również do przekazania darowizny dla starszych psów, którymi opiekuje się Pani Edyta z Sosnowca. Każda wpłata pomaga!

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Najnowsze

Akcesoria dla zwierząt – poradnik zakupowy

10 najpopularniejszych ras psów w 2024

google.com, pub-8915492416862425, DIRECT, f08c47fec0942fa0

Najnowsze zbiórki

Ostatnie ogłoszenia

Portos - rodzinny, wesoły, pełen życia

Poczciwy owczarek Flapy szuka domu