powrót do listy

Umiera przyjaciel

1 860,00 zł

Cel: 8 000,00 zł

23%
Zbiórka została zakończona
Kocurek nie może ominąć nawet jednej porcji leku, to jego szansa na życie. Caly czas mam wyrzuty że gdyby ktoś inny go znalazł to by mial lepiej ale nie wiedziałam że kotek zachoruje i będzie potrzebował tak drogiego leczenia. Jesteśmy dopiero na początku leczenia, ale weterynarz mówi, że to mały wojownik i rokowania są pomyślne. Boje się tylko, że może Nam zabraknąć na leczenie a nie możemy ominąć nawet jednego dnia.
Bardzo źle się czuję, że muszę tu żebrać,
W zeszłym roku przygarnęłem do domu kilku tygodniowe maleństwo. Na początku sierpnia kotek stał się apatyczny, nie miał apetytu, nie chciał się bawić. Po konsultacji weterynaryjnej wiem już, że uratować mu życie może tylko bardzo drogi lek. Koszt takiej kuracji to około 10.000 zł. Przed nami dlugie leczenia i całkowity brak brak funduszy na zakup ampułek. Wiem, że przygarniając kotka z ulicy wzięłem na siebie odpowiedzialność za jego życie, ale nie byłem przygotowany na takie dużej wydatki. Błagam o pomoc! Będę wdzięczny za każdą, nawet niewielką wpłatę. Będę robić wszystko co w mojej mocy, żeby kocurek przeżył. Każdy grosik jest dla Nas na wagę życia.




Adam Pawełczyk

Organizator zbiórki

zadaj pytanie

Wpłaty - 71

google.com, pub-8915492416862425, DIRECT, f08c47fec0942fa0

Komentarze