
Sunia, z powodu swojej choroby nie może chodzić, dlatego Pani Edyta zabiera ją na spacer w wózku dla dzieci.
Kobieta ma pod swoją opieką 5 psów, które skrzywdził los lub człowiek. Wszystkie są chore, stare i kalekie i wymagają opieki.
Bona jest jedną z nich.
Pani Edyta z Sosnowca opiekuje się tylko starymi i schorowanymi psami, ponieważ nikt ich nie chce.
"Staram się pomagać takim psom, które mają najmniejsze szanse na adopcje"- twierdzi kobieta.
Beznogie, ślepe i kulawe lub całkowicie niechodzące jak Bona, takie psy znajdą u niej swoje miejsce i będą czuły się kochane. Razem z nimi mieszka w wynajętym, dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni 38m kw..
Z psami, które nie chodzą jest trudniej, jak twierdzi Pani Edyta, ale czasem ktoś pomoże. Sąsiedzi mówią, że bardzo dobrze się nimi opiekuje, dba o nie, czasem jej pomagają włożyć Bone na wózek albo w innych czynnościach.
Niestety od lat utrzymuje się tendencja, że stare i schorowane psy trafiają do schronisk. Tam zostają same ze swoją starością i chorobą.
Każda istota, niezależnie czy człowiek czy zwierzę, potrzebuje bliskości i miłości również w chorobie i na stare lata.
Serdecznie pozdrawiamy Panią Edytę i podziwiamy za poświęcenie i ogromną miłość do tych psiaków. Oby w jej ślad poszło jak najwięcej osób.
Pani Edyta utrzymuje się ze skromnej renty.
Psiaki zużywają bardzo dużą ilość podkładów, ponieważ nie załatwiają swoich potrzeb na zewnątrz. Biorą również na stałe leki, jeden z podopiecznych Pani Edyty musi mieć zrobione nowe testy alergiczne. Psiaki można wesprzeać finansowo na zbiórce: Dla Pani Edyty z Sosnowca i jej psów.
Pani Edyta ma pod swoją opieką również inne psy i koty, którym pomaga, gdy tylko może. Oprócz podkładów potrzebna jest także karma, najlepiej bezzbożowa.
Dzięki Pani Edycie kilka psów dostało szansę od losu. Ona wynagradza im wszystkie cierpienia.
Teraz my mamy możliwość wynagrodzić jej ciężką pracę, którą wkłada nie tylko w opiekę nad psami ale także w odbudowanie wiary w człowieka.
ZBIÓRKA DLA PANI EDYTY Z SOSNOWCA I JEJ PSÓW
Jeżeli ktoś chciałby kupić podkłady lub karmę i wysłać bezpośrednio do Pani Edyty, prosimy o kontakt z redakcją portalu: redakcja@naszefutrzaki.eu
13 kwietnia 2018 o 21:04
lalka