Potrzebna pilna pomoc dla pieska

Mój pies umiera!! Gabi została otruta prawdopodobnie na ogrodzie lub coś zjadła na spacerze.
Dzisiaj podczas śniadania moja psina zaczęła wymiotować krwią. Pilna wizyta u weta, badania, kroplówka i stwierdzone ciężkie zatrucie. Moje oszczędności już dawno przestały istnieć, przez koronawirusa straciłam pracę. Gabi walczy o życie, błagam o pomoc w zbiórce funduszy, nie stać mnie na leczenie mojego pieska.