Zarunia jest członkiem naszej rodziny od 10 miesięcy. Jest nadzwyczaj przyjazną i kochaną Sunią, a przede wszystkim moim najwierniejszym przyjacielem. Od 4 miesiąca życia zmagamy się z jej chorobą, jaką jest przełyk olbrzymi zwany Achalazją który okazało się , jest wadą wrodzoną , polegająca na rozszerzeniu przełyku i upośledzeniu jego motoryki, w efekcie czego treść pokarmowa nie trafia do żołądka, tylko zaraz po jedzeniu jest przez psiaka Ulewana .
Objawia się również częstym krztuszeniem, co prowadzi czasami do zachłystowego zapalenia płuc. W związku z tym Zarunia musi jeść w pozycji siedzącej , karmę rozrzedzoną przyjmowaną na zmianę z antybiotykami i probiotykiem, po skończonym posiłku musi siedzieć w takiej pozycji do 20 minut.
W ostatnim czasie zdrowie Suni pogorszyło się, zaczęła ciężej oddychać, a z noska leci jej ciągle katar. Na początku myślałam, że to przeziębienie...jednak objawy się utrzymywały, do tego doszło osłabienie i niechęć na jaką kolwiek rozrywkę..
Kiedy pojawiła się w moim życiu spodziewałam się pozytywnych zmian. Zara gdy ją wzięłam do naszego kochającego domku była szczupła , uznałam że taki jej urok . Dopóki nie udaliśmy się do lekarza. Sporo badań , wizyt , przyjmowania leków oraz kroplówek bo była odwodniona i nie przybierała na wadze.. Jedyną szansą na wyzdrowienie Niuni jest operacja , która niestety jest bardzo kosztowna... Aktualnie przyjmuje ona teraz leki i stosujemy się do zaleceń weterynarza. Dotychczas wszystkie koszty pokrywaliśmy sami.. niestety nadzieja umiera ostatnia.. Będziemy o nią walczy ile starczy nam sił , a jeśli ich zabraknie to jej osobowość , charakter, mądre śliczne oczka , napędzą nas do działania ! Zbiórkę założyliśmy dla niej. Zostanie ona przeznaczona na operację i pokrycie części kosztów leczenia . Rozmawialiśmy z lekarzami którzy wykonują takie zabiegi , najmniejszy koszt to około do 9 tysięcy złotych. Część z tych kosztów z pewnością pokryjemy sami lecz nie ukrywam że , twoja pomoc byłaby dla nas nieocenionym obciążeniem, nadzieją na lepsze jutro i zdrowe życie Zary. Najgorsze są emocję prawda ? , wktorych panuje strach o jej życie, o nasze bo przecież to jest ogromne zobowiązanie finansowe.. Każda złotówka to dla nas jeden mały kroczek do wyleczenia Suni a dla was jeden kroczek do zrobienia dobrego uczynku. Każde udostępnienie tej zbiórki to dla nas możliwość opowiedzenia naszej chistorii innym którzy też może zmagali się z taką sytuacją i udało im się wygrać tę nierówną walkę co daje nam ogromną nadzieję. Proszę, pomóżcie Nam ją zachować ????
powrót do listy
Pomóż utrzymać Zarę przy życiu ????
google.com, pub-8915492416862425, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Komentarze