Witam.
Wczoraj wieczorem przed wyjściem do kina zobaczyłem że mój kot leży na chodniku i nie może chodzić. Podbiegłem do niego i zabrałem go do domu.. Naszykowałem jedzenia dla kota. Po powrocie do domu obejrzałem kota. Zobaczyłem że na jednym z boku jest rana od postrzału. Z rany wycieka krew a kot trzęsie się z bólu. Od wczoraj nic nie jadł. Dziś ból chyba się zmniejszył bo się nie trzęsie. Po południu wybieram się z nim do weterynarza. Podejrzewam że trzeba będzie wyciągnąć pocisk i zaszyć ranę ale kto wie. Dlatego prosiłbym o pomoc w uzbieraniu środków na operacje kota, bo sam widzę że to chyba konieczne.
powrót do listy
08 listopada 2018 o 21:07
Anonim
Odpowiedz