Maluch znaleziony w rowie

Około 7 tygodniowe kocie znalezione w rowie. Nie wiem skąd się wziął, czy ktoś go przywiózł i wyrzucił, czy sam się przybłąkał. To nie istotne, ważne jest to, że kolejne kocie dziecko zostało porzucone na pastwę losu. Jest to kocia dziewczynka. Mały burasek, to wielki przytulas, niestety jest chory. Wychudzony (wystające kości miednicy, kręgosłupa, kosteczki obleczone skórą), wyziębiony, ogromny brzusio, biegunka, co najmniej 2 guzy na wątłym ciałku, brak apetytu, sierść miejscami pozlepiana, sfilcowana, ogólnie w złym stanie ... Nie wiem co jeszcze ... Maluch będzie diagnozowany w czwartek, chyba, że jego stan się pogorszy, to będę szukała pomocy dla kociaka jutro. Ciągle zadaje sobie pytanie : dlaczego te małe, bezbronne zwierzaki muszą tak cierpieć? Co zrobiły, że już na starcie swojego życia muszą walczyć o każdy kolejny dzień? Kociak znaleziony w okolicy Krakowa, proszę o pomoc w jego leczeniu i za każdą złotówkę najmocniej dziękuję.