Kobieta, która była zatrudniona w tym salonie pielęgnacyjnym nagrała film, jak jej szefowa traktuje małego pieska podczas czyszczenia uszu. Po tym nagraniu przestała tam pracować.
Salon dla zwierząt w Wenecji na Florydzie stanął na ostrzu noża po opublikowaniu tego nagrania.
Właścicielka kładła ręce na szyi psa i dociskała go do stołu.
Właścicielka twierdzi, że pies na filmie stracił przytomność, ponieważ był zestresowany. "Nie dusiłam psa, po prostu go trzymałam"-mówi.
Pracownica nie wniosła oskarżenia. Nagrała film i wstawiła w sieci aby jak najwięcej osób go zobaczyło. Uważa, że to najlepsza kara.
Szeryf miasteczka wniósł oskarżenie, potem je uchylił a następnie zdecydował ponownie rozważyć.
Zobacz film i powiedz, co ty byś zrobił, gdyby był to Twój pies?
22 listopada 2017 o 18:20
Anonim