powrót do listy

Właściciel prosi weterynarza aby uśpił 18-letniego psa, ponieważ jest głupi

Weterynarz był zszokowany, gdy pewien mężczyzna przyniósł do jego gabinetu 18-letniego pudla z zabawkami i powiedział, aby go uśpił, ponieważ "jest zbyt głupi".

Mężczyzna wyjaśnił, że pies miał wypadek i ani on, ani jego żona nie chcą już dłużej się nim zajmować. Zostawił więc u weterynarza tego biednego psa i poszedł do domu.

Piesek miał kilka problemów zdrowotnych, min. był ślepy, miał artretyzm i kilka zepsutych zębów. Poza tym, jak na swój wiek, był zdrowy i nie było powodów, by go usypiać.

Personel kliniki szybko zdecydował, że nie uśpią psiaka. Zamiast tego, zaczęli szukać mu nowego domu.

Personel kliniki poprosił schronisko, aby przyjechało zabrać pieska do siebie. Gdy na miejsce podjechała wolontariuszka, postanowiła, że pudelek poczeka na swoich nowych opiekunów u niej w domu, ponieważ w schronisku mógłby sobie nie poradzić.

W domu pies okazał się bogiem miłości. Uwielbiał spać na kolanach zwinięty w kłębuszek.

Mieszkał z nimi cztery dni, zanim znalazł swoją nową rodzinę. Tam spędził swoje najlepsze złote lata ze swoją nową siostrą.

Ten piesek, tak jak każdy inny, zasługuje na miłość i lojalność przez wszystkie swoje dni. Niezależnie od tego co się wydarzy, adoptując psa, trzeba zapewnić mu bezpieczeńswo i opiekę przez całe życie.

 

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

01 marca 2020 o 14:10

Ryszard

Groziła amputacja.Kacperek był stałym pacjentem weterynarzy.Przechodził wszelkie badania,testy,zabiegi.Nie liczyłem się z kosztami(ok.4 tys). Sprawność odzyskał. Stwierdzono też hiper alergię.Był kotem wychodzącym.13.02.2020 wpadł pod auto.Nie przeżył.Jestem w rozpaczy.Kochałem go bardzo a on mnie.

01 marca 2020 o 13:32

Ryszard

W domu miałem 16 letniego kota. Dropsiu miał na imię. W tym czasie pod domem przez 1 rok opiekowałem się bezdomnym kotem o imieniu Kacper. Nie mogły być razem, bo się nie lubiły. 2 dni po śmierci Dropsia, Kacper wpadł pod samochód i miał pokiereszowaną tylną łapkę. Przeszedł operację. cdn.

06 stycznia 2020 o 13:54

Jadwiga

Mój piesek miał 14 lat zachorowała na raka ratowalam ja do ostatniego dnia nie mam jej już 8 lat ale do dziś gdy o niej pomyślę łzy mam w oczach

30 sierpnia 2018 o 22:15

Anya

A ja mam kota. Wyciągniętego z padaczki. Ma mnie totalnie gdzieś, bo jest kotem. po czym pojawia się na podwórku, kiedy tylko wracam z pracy albo idzie ze mną do sklepu. A potem idzie spać po swojej stronie łóżka :) I jest celebrytą, którego uwielbiają wszyscy "na dzielni" :)

14 lipca 2018 o 03:00

Lila

Miałam pudelka i nie uważam by to były głupie pieski. Członka rodziny potraktowali jak zepsuta zabawkę. Póki działała to nie przeszkadzało, że wydawał sie głupiutka a jak trzeba było poświęcić trochę wiecej czasu i pieniędzy to do kosza

13 kwietnia 2018 o 13:22

Ansgarius

Mam trzy koty najstarszy na początku lipca będzie miał 24 lata ostatnio musieliśmy pojechać do weterynarza myśleliśmy że będzie go trzeba uśpić ale udało się naprawdę cieszę się że jest nadal z nami

16 stycznia 2018 o 00:44

Beata

Mój ukochany jamnik ma 16 lat i od 4 lat choruje na cushinga,ma wielkiego guza nadnercza,jego leki kosztują nas 500 zł miesięcznie plus specjalna karma lecznicza.Ale nigdy,przenigdy nie wyobrażam sobie abym mogła go dać uśpić dopóki ma wolę i radość zycia.Kochamy go ogromnie bo to wesołek,rozrabiaka

22 lutego 2018 o 22:07

malgorzata

tez mialam sznaucerka zachorowal na raka mial kilka operacji pozniej mial zawal serca tez leczenie wydalam na niego przez 2 lata leczenia ok 4000 zl ale przenigdy nie uspilabym go ani nie wyrzucila bo jest chory odszedl od nas cichutko we wlasnym domu miedzy ludzmi ktorzy go kochali......

15 stycznia 2018 o 16:57

Anonim

ja kocham zwierzaki mam kotka od malego teraz jest duzy kot bardzo go kocham to jest przyjazn

22 lutego 2018 o 22:14

malgorzata

ja mam psa i dwa koty znajdki serce mi sie kraje jak widze takie bestialstwo czlowieka o ile to cos mozna nazwac czlowiekiem! moje zwierzaki sa traktowane jak czlonkowie rodziny kochamy je a one nas kim albo czym trzeba byc zeby robic krzywde bezbronnemu zwierzeciu ktore kocha nas

22 lutego 2018 o 22:14

malgorzata

ja mam psa i dwa koty znajdki serce mi sie kraje jak widze takie bestialstwo czlowieka o ile to cos mozna nazwac czlowiekiem! moje zwierzaki sa traktowane jak czlonkowie rodziny kochamy je a one nas kim albo czym trzeba byc zeby robic krzywde bezbronnemu zwierzeciu ktore kocha nas

15 stycznia 2018 o 16:55

Anonim

pies tez ma uczucia tez chce zyc i byc kochany a nie zeby go wyzucic

Najnowsze

Akcesoria dla zwierząt – poradnik zakupowy

10 najpopularniejszych ras psów w 2024

google.com, pub-8915492416862425, DIRECT, f08c47fec0942fa0

Ostatnie ogłoszenia

Młodziutki Lazur, kochany, delikatny psiaczek

Rokiś - SZCZENIAK wielkości jamnika