Sanktuaria dzikiej przyrody wykonują wielką, ważną pracę, dbając o dzikie zwierzęta, które nie mogą dbać o siebie. Wiele z tych zwierząt jest osieroconych , a ratownicy muszą stawić temu czoła i zostać ich zastepczą matką.
Niedawno jedno sanktuarium znalazło inspirujący sposób, aby ich biedna zebra poczuła się tak, jakby miała prawdziwą rodzinę.
Na początku tego roku w Afryce źrebię zebry i jego matka były ścigane i polowane przez lwa. Niestety lew złapał matkę, ale jej dziecko było w stanie uciec, znajdując schronienie z grupą przechodzących kóz.
Ratownicy zabrali przestraszoną, świeżo osieroconą zebrę na ranczo, dając jej jedzenie i schronienie.
Zebra została nazwana Diria, na cześć rancza, które ją uratował, a następnie oddano ją opiekę Sheldrick Wildlife Trust w Nairobi w Kenii.
Ważne było, aby zapewnić zwierzęciu troskę i uwagę, którą matka zebry poświęciłaby mu w młodym wieku. Robotnicy karmili Dirię i dotrzymywali jej towarzystwa.
Ale zastosowali też jedną fascynującą metodę, aby zdobyć zaufanie zebry i sprawić, by poczuła się jak w domu:
nosili ubranie w paski zebry!
Brzmi nietypowo, ale metoda ta opiera się na prawdziwym zachowaniu zebry i okazała się skuteczna w poprzednich przypadkach.
„Tą technikę z powodzeniem stosowaliśmy przez lata z innymi uratowanymi zebrami, które obecnie żyją już na wolności.”
Jest czterech dozorców, którzy noszą ten sam wzór w paski, co zasadniczo sprawia, że zebra myśli, że wszyscy są jej jedną matką.
„Zespół opiekunów może zapewnić Dirii specjalistyczną opiekę 24/7, której potrzebuje, aby zapewnić jej najlepszą szansę na przeżycie”.
Plan działa: źrebak wyraźnie kocha swoich opiekunów.
„Diria jest niesamowicie przywiązana do swoich opiekunów i być może z wyjątkiem mleka, nie uwielbia nic więcej, jak wtulić się w nich, gdy ją pielęgnują”.
To niesamowite, jak rezerwaty przyrody znajdują genialne sposoby pomocy swoim zwierzętom. Mamy nadzieję, że Diria nadal otrzyma wszelką potrzebną pomoc i pewnego dnia będzie mogła powrócić na wolność!
Podziel się tą niesamowitą historią!