powrót do listy

Porzucony pies musiał jeść liście, aby przeżyć

Nigdy nie można przejść obojętnie wobec cennego życia. Psy nie są zabawkami, jednak codziennie słyszymy historie o czworonogach, które porzucane są na ulicach, gdzie muszą same sobie radzić. To biedne psie dziecko było bliskie śmierci. Ledwie przeżyło, jedząc liście - jej ciało zaczynało się już rozkładać. Prawie nie miała już futra.

 

Kiedy wolontariusze usłyszeli o psie, natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Mogli powiedzieć, że się poddała, że zaakceptowała swój straszny wygląd i ból, który towarzyszył jej całe dnie i noce. Ulice były jej domem i właśnie tam głodowała i umierała żywcem. To było więcej niż bolesne.

 

Ratownicy zabrali ją do kliniki medycznej. Nazywali tego słodkiego psa „Dynia”. Dynia była bardzo przygnębiona. Nawet nie wyglądała na szczęśliwą kiedy przybył ratunek. Wyglądało na to, że trauma odcisnęła swoje piętno.

Czy twoi nowi opiekunowie będą w stanie uratować twoje ciało i duszę?

Jej ocena medyczna wykazała, że ​​Dynia miała ciężką postać świerzbu, która spowodowała ciężkie zakażenie jej skóry. Temperatura jej ciała była tak niska, że ​​nawet termometr jej nie wskazał. Naprawdę była bliska śmierci! Weterynarz potwierdził, że ​​nie przeżyłaby następnego dnia. To był cud. 

Dyni podłączono kroplópwki z lekami przeciwbólowymi i antybiotykami. 

 

Ale potem, zamiast poprawy, Dynia idzie w całkowicie przeciwnym kierunku i gorączkuje. Weterynarz stwierdza, że ​​to grypa, ale dzięki Bogu wyzdrowieje!

Po tym, jak ogarnęła ją grypa, weterynarzowi udało się usunąć złuszczoną martwą skórę.

Wyglądała jak mały hipopotam! Jej opiekunowie mogli powiedzieć, że poczuła się lepiej. Zjadła więcej, a nawet starała się wstać. Następnie Dynia przeszła operację, po której radziła sobie coraz lepiej. 

 

Nawet sierść Dyni zaczęła rosnąć! Jej codzienne kąpiele lecznicze działały bardzo dobrze! A potem ratownicy dostali najlepsze wieści! Grupa ratownicza Road Dogs znalazła dla niej rodzinę w Los Angeles! Dynia wkrótce będzie w swoim nowym domu!

Nowa rodzina Dyni mieszka w pobliżu plaży i uwielbia chodzić na spacery po piasku. Nadali jej nowe imię na nowy początek: Kennedy! Jej matka mówi, że Kennedy zawsze trzyma się blisko. Jest też małym łasuchem.

Kennedy kocha swoją nową rodzinę. Lubi się bawić i ma swoją ulubioną piłkę. A od niedawna ma brata szczeniaka!

Życie nie mogło być lepsze. Szczeniak, który był chwilę po śmierci, teraz żyje swoim najlepszym życiem - wszystko dlatego, że ratownicy nie uśpili tego małego wojownika.

Życzymy mu, aby cieszył się szczęśliwym i długim życiem. Napewno na nie zasługuje.

Chcesz więcej historii? Czytaj Nasze Futrzaki:

 

 

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

18 lutego 2020 o 14:37

Gosc

Wzruszające

Najnowsze

Akcesoria dla zwierząt – poradnik zakupowy

10 najpopularniejszych ras psów w 2024

google.com, pub-8915492416862425, DIRECT, f08c47fec0942fa0

Najnowsze zbiórki

Ostatnie ogłoszenia

Dwa maluchy, wychowane, wesołe psiaki

Kufel - 100% miłości na krótkich łapkach!