powrót do listy

W Wigilę wyrzucił niewidomego psa z samochodu

Wigilia! Czas dobroci, spełniania marzeń, prezentów.
Czy na pewno?!
Głubczyce, obwodnica miasta, godzina 13-ta.
Z samochodu zostaje wyrzucony pies. Chwilę biegnie za śladami pojazdu, potem już tylko kręci sie w kółko.
Osoba zgłaszająca zdarzenie niestety nie może go zabezpieczyć. Na szczęście Policja staje na wysokości zadania i pies trafia do naszego przytuliska (które pęka w szwach!). Okazuje sie, że to niewidomy, wychudzony, głodny staruszek.
Kto? Powiedzcie Państwo, kto może być takim okrutnikiem i pozbyć sie wiernego przyjaciela?
W taki dzień, w taki sposób!!!
Może ktos rozpoznaje pieska ze zdjęć? Może kogoś ruszy sumienie, gdy przy wigilijnym stole biedzie składać życzenia.....
Opolskie Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt