Tadek niedługo umrze

TADEK NIEBAWEM UMRZE!!!
Witajcie.
Dziś nie tryskamy energią. Nie zarażamy dobrym humorem. Od jakiegoś czasu tak naprawdę nie możemy spokojnie spać. A dokładniej od czasu kiedy przyszło zimno. Niby nic takiego. Niby zwyczajnie, jak co roku o tej porze. I większość czeka na biały puch i minusowe temperatry, które nie rozpuszczą go w szarą breję. Ale my nie. Dlaczego? Bo nasi podopieczni trzęsą się z zimna. I cierpią. A my to widzimy i cierpimy razem z nimi. Bo niestety nie umiemy inaczej. Dziś zbieramy się w schronisku, żeby osłonić docieplić kojec naszego seniora Tadeusza. Próbujemy już wszystkiego. Pomysły się kończą. A Tadeusz z nami nie współpracuje. Wybiera sobie do spania miejsca najchłodniejsze na wybiegu. Tedek ma chore stawy i ciepło jest mu teraz koniecznie potrzebne do PRZEŻYCIA.
Ponawiamy apel do wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc!!!
Przygarnijcie Tadeusza pod swój dach. Chociaż na ten zimny czas. Pomożemy. Dostarczymy karmę. Pomoc weterynaryjna też będzie zapewniona. Nie zostawimy Was samych. Zawieziemy gdzie będzie trzeba, niezależnie od dnia i pory.
Tadek jest spokojny, grzeczny , bardzo przyjazny i posłuszny. Zachowuje czystość i jest dosłownie praktycznie bezobsługowy. Potrzebuje tylko ciepłego kąta na te ostatnie miesiące swojego życia. Został porzucony jak śmieć na stare lata , kiedy najbardziej potrzebuje człowieka i jego miłości.
Jeśli w najbliższym czasie nikt się nie zgłosi nie będziemy mieli sumienia go tak dłużej męczyć ????
Przemyślcie..moze macie kawałek miejsca w domu, ogrzewanym garazu...
Dzwońcie. Piszcie. Czekamy. Ale nie za długo... Tadek nie ma tego czasu zbyt wiele.

Przytulisko w Oławie
781 83 03 01