Kochani! Sytuacja mega patowa,sunia przebywa w patologicznej rodzinie ,jej siostra nie żyje!
Sunia młoda 8 kg. Siostra ważyła 4 ! Dla niej pomóc przyszła za późno :-(
Sisi została zabrana na sterylizację prosto ze strychu na którym mieszka. Strych ma ubytki z podłodze i dachu.
Psinka żyje u chorej kobiety, która przetrzymuje w skrajnych warunkach nędzy- ok. 30 psów
Sunia jest niewielka (8 kg) i ma około 2 lat.
Jest bardzo spragniona uwagi człowieka i karna.
Sisi to bardzo grzeczna dziewczynka, która za drobny ludzki gest odda całe swoje wielkie serduszko.
Nie pozwólmy, aby to serduszko pękło - wracając na strych!
Nie mamy co z nią zrobić?
Przebywa tymczasowo w Opolu.Pomagamy z transportem.
Błagam o dom dla tej, która jeszcze żyje.
Pomoc w transporcie możliwa!
Osoby zainteresowane proszę dzwonić 505 682 029.
Aktualizacja: Sunia będzie musiała wrócić do piekła:(
Zero odzewu na ogłoszenie, tylko zawracanie głowy ! (po co piszesz,pytasz? jak nie dzwonisz i nie adoptujesz? zastanów się najpierw czy chcesz ją wziąć na 10000% )
PS. ja mam naście psów pod opieką! kolejnego nie dam rady przygarnąć.
Ludzie pomóżcie jej