Dwa białe psy wyrzucone na wysypisko śmieci

Dwa białe psie cuda z głębokiej jamy na wysypisku śmieci …
Kto je tam podrzucił ? Nie wiadomo …
Gdzie jest ich mama i rodzeństwo ? Też nie wiemy …
Przez co przeszły jako psy niepotrzebne ? Wiedzą tylko one...
Ich piękne północne oczy kryją w sobie głęboki smutek … nie ma w nich tak typowej szczenięcej radości...to bardzo przygnębiający widok...

Chłopczyk o dwukolorowych oczach jest bardziej odważny...na spotkanie nowego wychodzi przed brata.
Chłopczyk o niebieskich oczach ucieka, odwraca główkę od widoku człowieka, kuli się i przyciska do ziemi … chce być niewidoczny.
Dotykane siusiają ze strachu.
Są potwornie brudne i zapchlone … miały na sobie dziesiątki kleszczy.
Dostały swoją szansę w wyjątkowy dzień – 21 czerwca – najdłuższy dzień w roku … dzień przesilenia letniego, czyli święto Kupały - święto Słońca, Ognia i Wody.
Dlatego chłopczyk o dwukolorowych oczach dostaje imię słowiańskiego boga Słońca, światła i ognia (Swaroga ) - KALIM ... a chłopczyk niebieskooki będzie nosił imię słowiańskiego boga piorunów, burzy i deszczu – PERUN.
Niech więc przejmą w darze od Słońca radość istnienia ... a od pozostałych żywiołów siłę i moc na długie i szczęśliwe życie. Zrobimy wszystko aby tak się stało.

Przepiękne psy o wspaniałych cechach psów towarzyszących i po przyuczeniu pracujących ( bieg, rower, zaprzęg).
Od pewnego czasu walczyłam z myślami czy je dzielić i oddać do osobnych adopcji czy nadal szukać wspólnego domu ?
Czy blokuję je warunkiem wspólnej adopcji czy to słuszna decyzja ... ?
I gdy patrzę na nie wtulone w siebie ... liżące się po mordkach z delikatnością ... prowokujące do wspólnych zabaw i wygłupów ... to już wiem, że TYLKO wspólny dom wchodzi w grę.
Nie podzielę braci ... za dużo razem przeszły i tylko razem czują się bezpieczne.

Aktualnie mają niecały rok.
W sprawie adopcji proszę dzwonić na telefon: 732 - 270 - 366