Boski Kubuś o błogim spojrzeniu prosi o domek!
Kubuś trafił do schroniska razem z kilkoma innymi psami w wyniku interwencji.
Niezależnie od warunków atmosferycznych spędził on życie w budzie na łańcuchu...
Pomimo, że jego życie nie było usłane różami to Kubuś nie stracił nadziei i kocha ludzi z całego serca.
Najchętniej cały czas by się przytulał i rozdawał buziaczki. Ten pies to chodząca przylepa, zaraża wszystkich swoją pozytywną energią.
Codziennie patrzy nam głęboko w oczy a my obiecujemy mu, że znajdziemy dla niego dom...
Ile czasu jeszcze minie zanim zadzwoni telefon w jego sprawie? Czy kiedyś nadejdzie ten dzień?
Jak to mówią- ostatnia umiera nadzieja i wiemy, że Kubuś z całych sił wierzy, że ktoś go pokocha i zdąży jeszcze spędzić życie u boku odpowiedzialnych opiekunów.
Jest to kilkuletni, niewielki pies. Wielkościowo jest mniej więcej do kolana.
Nie wchodzi w konflikty z innymi psami.
To chodzący ideał, wpatrzony w człowieka jak w obrazek
Obowiązuje procedura adopcyjna, czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w tranporcie)
tel. 792 074 136