powrót do listy

Adoptowany i ponownie oddany do schroniska

"Minęły już prawie 2 lata odkąd Cię z nami nie ma Przyjacielu."
Czas mija tak szybko... Zostają pamięć i wspomnienia, a przychodzą kolejne zwierzęta, które potrzebują pomocy.
Ktoś taki czeka na pomoc...
Boks nr 7 jest całym Jego światem.
Dziś może tylko pamiętać o swoim dawnym życiu...
Świat w ciągu jednej chwili legł w gruzach.
Jedyne, co mu zostało to imię.
Rudy został oddany do schroniska przez właścicielkę, której chory mąż nie był w stanie zajmować się psem.
Los zawraca koło- Rudy kilka lat temu został adoptowany z tomaszowskiego schroniska.
Dziś ponownie skazany został na kraty i zapomnienie.
Rudy zaraz po oddaniu trafił do pojedynczego kojca, był totalnie załamany, przez całą noc wył, szczekał, drapał w kraty. Przerażający widok, okropne poczucie bezsilności.
Rudy nie jadł, nie miał ochoty do życia.
Wciąż patrzył w jedno miejsce - brama schroniska, to jedyne co trzymało go przy życiu.
Wierzył...Wierzył, że za rogiem pojawi się jego Pani...
Minęły miesiące, rok, drugi, a Rudy tu jest. Jest i bardzo źle znosi pobyt za kratami.
Musimy mu #pomóc
Rudy mimo niemałego rozmiaru i wyglądu budzącego respekt jest bardzo przyjaznym i otwartym na ludzi psem. Uwielbia wspólne spacery i przytulanie.
Akceptuje dzieci.
Rudy całkiem ładnie chodzi na smyczy i szybko nawiązuje kontakt z ludźmi.
Dogaduje sięz suniami, z psami bywa różnie...
Rudy szuka Rodziny, szuka bezpiecznego miejsca już do końca jego dni. Będzie idealnym stróżem, ale i przyjacielem Rodziny i kompanem do długich spacerów.
Pomożesz?
#Udostepnij
Wiek: ok. 9 lat Rok urodzenia: ok. 2008 Rozmiar: L Szczepienia: tak Czip: tak Kastracja: tak
Kontakt: 608-084-532/ 730-355-970