7 lat zamknięta w ciemnym chlewie

Ta suczka od 7 lat siedziała zamknięta w syfie, karmiona sporadycznie, bo właściciel się wyprowadził.
Czy wyobrażacie sobie być zamkniętymi sam na sam, w półmroku na 7 długich lat. Czy wyobrażacie sobie co czuła ta biedna suczka?
Fizyczne cierpienie z niedostatku jedzenia to jedno, ale ból psychiczny...niewyobrażalny.

Sunia została uwolniona i jedyne miejsce do jakiego mogła w danym momencie trafić to Miejski Punkt Zatrzymań Psów w Pszczynie.
Śliczną, bo tak ją nazwaliśmy - wszystko zaskakuje, dziwi ją świat, dziwią ją psy i ludzie. Rozgląda się dookoła, jak szczenię, które wyszło po raz pierwszy poza gniazdo matki. A Śliczna szczeniakiem nie jest już dawno...

To bardzo sympatyczna suczka, bez problemu dała się wygłaskać, łaknie kontaktu z człowiekiem. Najprawdopodobniej nie wie co to smycz i obroża, małymi kroczkami będziemy próbować jej te nowości pokazywać.

Zbawieniem dla niej byłby DOM TYMCZASOWY gdzie mogłaby nauczyć się życia. W tej chwili nie wiemy jeszcze jak reaguje na inne psy, prawdopodobnie obecnie w Punkcie ma z nimi pierwszy kontakt...
Szukamy również od razu DOMU STAŁEGO. Być może ktoś zechce pokochać tę skrzywdzoną przez człowieka sunię? Pokazać jej, że życie może być piękne, a człowiek nie krzywdzi...

Ostatnie zdjęcie jest z aktualnego punktu przetrzymań.

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
782 241 515